niedziela, 3 stycznia 2016

2016

Jezusiczku, aż wstyd się przyznać jak zaniedbałam bloga przez ostatnie kilka miesięcy.
Nie potrafiłam znaleźć i czasu i chęci, wracałam wykończona z pracy, nie miałam nawet JAKIEGOKOLWIEK materiału na posty. Co za skandal. 
Nie opłaca mi się robić nawet podsumowania 2015 roku, bo i z czego?
Ale cóż, mamy już 2016 rok,
w grudniu było tyle okazji prezentowych, że wzbogaciłam swój warsztat w tablet od Wacoma i w maszynę do szycia, którą sprawili mi rodzice na gwiazdkę. A tak się składa, że moim (można to tak nazwać) postanowieniem noworocznym jest tworzenie więcej i WIĘCEJ... to mam nadzieję, że i pisać mi się zachce. Ale po kolei.
Sekcja DIY na pewno poszerzy się o próby opanowania maszyny, a jak! Mam zamiar też zakupić więcej akryli i spróbować malowania na trampkach. Z wiosną na pewno przyjdzie na to dużo pomysłów :)
Rysunki. Tak, faktem jest, że ostatni ołówkowy/kredkowy portret zrobiłam w kwietniu. Ale hola hola, wziełam dupę w troki i zabrałam się niedawno za nowy portret, tak więc myślę, że z nowym rokiem będzie ich co raz więcej.
A co z tabletem? Próbowałam już conieco tworzyć, zatem zapraszam do, ekhem, podziwiania moich ostatnich prac stworzonych w GIMPie :)



Tak, wiem, tylko Sonic, ale wiecie czemu? Bo 2016 rok to 25. urodziny Sonica, 15. rocznica ukazania się Sonic Adventure 2 i wiecie co? Będzie takich prac więcej, bo zamierzam jarać się tymi faktami jak to małe dziecko które w 2001 roku pierwszy raz zagrało w SA2 i do dzisiaj z uporem maniaka hoduje chao.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz